Wybierz film o pozytywnym myśleniu z naszej listy

Najciekawsze filmy pozytywne, które poprawiają humor.

Przeszukuj pozytywne filmy na depresję i nie tylko:

2006 Casino Royale

Kolejna, 21. już część przygód Jamesa Bonda (Daniel Craig) - agenta wszech czasów w szeregach brytyjskiego kontrwywiadu (MI6). Tym razem jednak twórcy postanowili powrócić do korzeni, tj. początków szpiegowskiej kariery głównego bohatera - okresu, w którym uzyskuje on dopiero status podwójnego zera, czyli "licencję na zabijanie". Młody agent zapowiada się na tyle obiecująco, że szefowa wywiadu, M (Judi Dench), zleca mu pierwszą ważną misję. Bond, współpracując z urzędniczką Ministerstwa Finansów - Vesper Lynd (Eva Green) i kolegą z CIA, Feliksem Leiterem (Jeffrey Wright), ma rozpracować siatkę terrorysty imieniem Mollaka (Sebastien Foucan). Śledztwo prowadzi go na Wyspy Bahama. Tam 007 poznaje tajemniczych biznesmenów: Aleksa Dimitriosa (Simon Abkarian) i Le Chiffre'a (Mads Mikkelsen). Podejrzewa ich o współpracę z Mollaką. Rzeczywiście, Le Chiffre to gangster, który pełni rolę bankiera międzynarodowej organizacji terrorystycznej. Czarny charakter ma jednak nóż na gardle. Roztrwonił bowiem pieniądze powierzone mu przez mocodawców. Aby szybko się wzbogacić, chce wziąć udział w prestiżowym turnieju pokera, który ma się rozegrać właśnie w tytułowym, czarnogórskim domu gier - "Le Casino Royale". Jeśli wygra astronomiczną stawkę, będzie bezpieczny, bo pieniądze ponownie trafią na konto terrorystów. Jeśli przegra, zginie. Zadanie dla Jamesa Bonda jest jasne: Le Chiffre nie może wygrać. Dzięki pomocy pięknej Vesper, agent siada do rozgrywki przy karcianym stole. Domyśla się, że Le Chiffre nie ma zamiaru przegrać i zrobi wszystko, aby pozbyć się konkurencji - jeśli ta, choćby w niewielkim stopniu, spróbuje przeszkodzić mu w rozbiciu banku...

264 472 wyświetleń
2006 Dobry rok

Max Skinner (Russell Crowe) to pewny siebie, bystry i przystojny bankowiec znad Tamizy - specjalista ds. obrotu akcjami. Jego naturalnym środowiskiem jest wielkie, a zarazem pełne zgiełku miasto. Uwielbia życie na wysokich obrotach, zwłaszcza, jeśli pełne napięRussell Crowecia operacje giełdowe przynoszą mu miliony funtów zarobku. Niezwykle trafne decyzje są powodem zazdrości u jego konkurentów. Wyznawana przez niego filozofia głosi, że "zwycięstwo to nie wszystko, a zaledwie część wszystkiego". Gdy wydaje się, że do pełni szczęścia nie brakuje mu już niczego, nieoczekiwanie nadchodzi hiobowa wieść o śmierci jego wuja Henry'ego (Albert Finney). Skinner zaś, jako jedyny krewny zmarłego, dziedziczy po nim willę i winnicę w Prowansji. Będąc dzieckiem, Max wielokrotnie spędzał wakacje na południu Francji. Dawno już jednak odwykł od sielankowego klimatu posiadłości ekscentrycznego wuja, dlatego przybywa tam niczym do zupełnie obcego mu miejsca. Początkowo, jako mieszkaniec wielkiego miasta, czuje się oszołomiony spokojem tej okolicy. Nie dzwonią tu telefony, faksy nie szumią, a samochody nie hałasują... wydaje się wręcz niemożliwe, by istniał taki raj na ziemi. Ten niespodziewany spadek to dla Maksa oczywiście kolejny interes. Ciekawi go przede wszystkim wartość winnicy Henry'ego - "La Siroque" - funkcjonującej nieprzerwanie od 30 lat. Planuje sprzedać, wartą nawet kilka milionów dolarów, posiadłość i wyjechać do Londynu. Ironia losu sprawia, że... nie bardzo ma do czego wracać. Ostatnia transakcja giełdowa, nadzorowana przez Skinnera, wzbudziła poważne wątpliwości pracowników. Wszystko wskazuje na to, że doświadczony inwestor już wkrótce straci pracę... Wobec tak niefortunnego obrotu spraw, Max postanawia na stałe zamieszkać we Francji - w miejscu magicznym, gdzie jako mały chłopiec doświadczał ogromnej wiedzy i niezwykłej filozofii życiowej swojego wuja. Spędzony tam czas był dla głównego bohatera czymś w rodzaju szkoły życia, która pomogła mu wykształcić swój własny światopogląd i zrobić tak oszałamiającą karierę. Jak zapracowany mieszczuch da sobie radę w nowym otoczeniu? Być może z czasem okaże się, że trudne są tylko początki, a przyszłość nie musi malować się wyłącznie ciemnymi barwami...

53 210 wyświetleń
2008 Jeszcze dalej niż Północ

Philippe Abrams jest naczelnikiem poczty w Salon-de-Provence. Ma synka i żonę Julie o skłonnościach depresyjnych, która marzy, by zamieszkać na Lazurowym Wybrzeżu. Philippe pragnie uszczęśliwić ją za wszelką cenę. Dopuszcza się oszustwa, w nadziei na uzyskanie posady na Riwierze. Niestety, przekręt wychodzi na jaw. Za karę zostaje oddelegowany do Bergues, małego miasteczka na północy Francji. Abramsowie, typowi południowcy, wyobrażają sobie Północ jako zimną krainę, zamieszkaną przez ciemny lud, posługujący się niezrozumiałym narzeczem – „cheutimi”. Philippe jedzie sam, rodzina zostaje w Prowansji. Ku jego wielkiemu zaskoczeniu, miasteczko okazuje się urokliwe, a mieszkańcy – gościnni i sympatyczni. Znajduje nawet przyjaciela – to listonosz i miejscowy dzwonnik, rozdarty pomiędzy wymaganiami zaborczej matki a miłością koleżanki z pracy. Philippe co drugi weekend spędza z rodziną. Początkowo próbuje przekonać żonę o zaletach Północy, ale ona nie chce mu uwierzyć. Twierdzi, że mąż kłamie, by jej nie martwić. Wreszcie, dla świętego spokoju, Philippe postanawia utrzymywać ją w przekonaniu, że pobyt w Bergues to prawdziwe piekło. Od tej chwili żyje w wygodnym kłamstwie: przez dwa tygodnie świetnie się bawi w towarzystwie Antoine’a, co drugi weekend wraca pod opiekę żony, która czuje się potrzebna i coraz skuteczniej walczy z depresją. Wszystko idzie dobrze do chwili, gdy Julie postanawia przeprowadzić się do Bergues, by towarzyszyć mężowi „na zesłaniu”. Philippe musi przyznać się Antoine’owi i reszcie kolegów, że okłamał żonę, przedstawiając ich jako nieokrzesanych barbarzyńców. Błaga, by pomogli mu zniechęcić Julie do pozostania w Bergues. Zeźleni podwładni przystają na tę prośbę, i dokładają wszelkich starań, by wizyta na Północy była dla żony szefa najgorszym wspomnieniem w życiu. Jednak Julie wykrywa spisek…

54 605 wyświetleń

Pozytywne filmy lekarstwem na zły nastrój. Co zatem włączyć?

 

Dobry film czy wciągający serial to najlepszy sposób na spędzanie wolnego wieczoru w domu. Jeśli masz kiepski nastrój i potrzebujesz oderwania się od codzienności, pozytywne filmy to propozycja, która na pewno przypadnie Tobie do gustu. Wybierając filmy pozytywne i pełne dobrej energii, można mieć pewność, że szybko wróci nam dobry nastrój, spokój i chęć do życia.

 

Kiepski nastrój może mieć wiele powodów i przyczyn, jednak nie warto pielęgnować w sobie tego stanu przez dłuższy czas. Jest wiele skutecznych opcji, które pozwalają na wyjście z myślowego dołka, zmianę nastawienia i poprawę humoru. Pozytywne filmy to jedna z propozycji, którą warto rozważyć, jeśli masz kiepski humor, chandrę, jesienny spadek nastroju czy wiosenne zmęczenie. Jeśli chcesz poprawić sobie nastrój seansem filmowym, dobrze jest jednak umiejętnie wybierać filmy warte obejrzenia. Straszne horrory o duchach, najlepsze filmy kryminalne, filmy fantasy czy też ciekawe thrillery to raczej nie są obrazy pozytywne i większości widzów nie poprawią nastroju.

 

Dlaczego warto oglądać pozytywne filmy?

 

Film o pozytywnym myśleniu to propozycja dla osób, które widzą szklankę zawsze do połowy pustą, zamiast sera widzą same dziury, a jeśli ma się przydarzyć coś najgorszego, to na pewno im. Czarnowidztwo i uprawianie katastroficznego myślenia może działać jak samospełniająca się przepowiednia – jeśli spodziewamy się najgorszego, to jest wielce prawdopodobne, że nam się to przydarzy. Czasem wystarczy więc jedynie odwrócić myślenie i spojrzeć na świat z innej, jaśniejszej perspektywy. Zdarzają się takie filmy, które już po jednym obejrzeniu zmieniają nam spojrzenie na świat i rzeczywistość, a filozofia głównych bohaterów jest tak prosta, a jednocześnie odkrywcza, że staje się popularna także poza ekranem i żyje własnym życiem. Wystarczy tu wspomnieć chociażby o słynnym „Forreście Gumpie” i jego słynnym tekście, że życie jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiadomo, na którą się trafi. To jeden z najbardziej znanych filmowych cytatów na temat pozytywnego myślenia, który od lat funkcjonuje samodzielnie.

 

Gdy oglądamy pozytywne filmy, możemy bardzo szybko zmienić swoje nastawienie do świata, a także poprawić sobie nastrój. Dobrą propozycją są lekkie komedie, które zachęcają do śmiania się do rozpuku. A śmianie się pobudza nasz organizm do produkcji hormonów szczęścia. Po obejrzeniu lekkiego, pozytywnego filmu od razu czujemy się lepiej, nawet jeśli za oknem nadal jest szaro i ponuro, nasz szef nadal czegoś od nas chce, a stos książek do nauki nie zmniejszył się. Pozytywne filmy ładują nam baterie na długi czas, dlatego warto oglądać je tak często, jak tylko się da. Tutaj warto również wspomnieć o gatunku - najlepsze komedie romantyczne, które również potrafią poprawić humor.  

 

Jakie cechy powinny mieć filmy pozytywne?

 

Pozytywne filmy, choć mogą być osadzone w różnych realiach, opowiadać różne historie i mieć przeróżnych bohaterów, mają wiele cech wspólnych. Dobry film na pozytywne myślenie powinien być przede wszystkim przemyślany, profesjonalnie stworzony, zawierać to wszystko, czego ogólnie widzowie oczekują od dobrego kina – świetną grę aktorską, ciekawą i wciągającą fabułę, wiele interesujących wątków, dobrze zrobione zdjęcia i scenografię. W filmach pozytywnych bardzo ważna jest również muzyka – pełna dobrych emocji, towarzysząca bohaterom w różnych sytuacjach, dodająca energii, zachęcająca do działania. Muzyka filmowa ma ogromny wpływ na emocje widzów i na to, jak czują się zarówno w czasie seansu filmowego, jak i poza nim. Oczywiście, w pozytywnym filmie ważne jest również dobre, szczęśliwe zakończenie. Niekoniecznie cały film musi być lekki, łatwy i przyjemny. Do pozytywnych należą również obrazy o ludziach, którzy zmagają się ze swoimi słabościami, przełamują wewnętrzne lęki, poszukują szczęścia i w końcu je znajdują. Można się zdziwić, ale nawet norweskie filmy kryminalne czy polecane filmy polskie potrafią okzać się poytywnymi. Zawarte w nich słodko-gorzkie historie bywają bardziej pozytywne i lepiej odbierane przez widzów niż filmy, które są na wskroś miłe, lekkie i przyjemne.

 

Oglądaj filmy i popraw sobie nastrój

 

Jeśli interesują Cię pozytywne filmy na depresję lub chcesz szybko poprawić sobie nastrój, warto szukać czegoś dla siebie w serwisach internetowych zawierających bazę propozycji filmowych. W tym celu proponujemy zapoznać się z naszymi wyszukiwarkami: Zaluknij, GO VOD, eKino V, CDA TV, 3Filmy. Najczęściej bowiem bywa tak, że gdy chcemy obejrzeć coś w konkretnym stylu, w telewizji nie mamy czego szukać. Wybierając filmy w internecie możemy zdecydować się na każdy tytuł, który w danej chwili nas interesuje. Pozytywne filmy mają zdecydowanie lepsze oddziaływanie, jeśli dodatkowo zadbamy o odpowiedni klimat i oprawę. Warto oglądać je w towarzystwie bliskiej osoby czy znajomych, przyda się coś do picia i miska świeżo uprażonego popcornu lub innych przekąsek. Tak wieczór z seansem filmowym to dobry sposób na naładowanie wewnętrznych akumulatorów, odgonienie smutków i złych myśli oraz pozytywne nastawienie. Dobre filmy działają nawet długo po ich obejrzeniu. Niektóre z nich mocno zapadają w pamięć, a filozofia życiowa ich bohaterów jest na tyle ciekawa, pozytywna czy energetyczna, że sporo z niej możemy wziąć dla siebie i stosować we własnym życiu.